Kim jestem i czym jest „Więcej Wina”.
Miło mi, że tu jesteś.
Mam na imię Michał. I lubię wino. Bardzo.
Lubię o nim uczyć, czytać, poznawać i degustować.
Najchętniej w towarzystwie innych.
Wino w moim życiu zajmuje wiele miejsca. Między rodziną a pracą zawsze znajduje czas, żeby poczytać, spróbować, dowiedzieć się czegoś nowego.
Świat wina to dużo więcej niż butelka i kieliszek.
To fascynujący ludzie, piękne miejsca… Historia i nowoczesność, tradycja i rozwój…
Wino bywa skomplikowane. Tyle etykiet, tyle opcji…
Zawsze marzyłem o tym, że gdy stanę przed półką w sklepie, będę dokładnie wiedział co na niej stoi.
Jak smakuje i czego spodziewać się po konkretnej butelce.
Ta podróż ciągle trwa. Nabrałem w niej doświadczeń.
Czuję, że mogę się tym dzielić ze światem.
Po to jest to miejsce.
Co tu znajdziecie
Jest wiele przestrzeni, w których możesz przeczytać notki degustacyjne. Obejrzeć zdjęcia z odwiedzin w winnicach, czy dowiedzieć się jakie wina są warte Twojej uwagi.
Mój cel, i to, czym będę się tu zajmował, jest trochę inny. Chcę dać Ci wiedzę i narzędzia do tego, by wino nie było Ci straszne.
Żeby każda półka z butelkami stanowiła ekscytująca przygodę, a nie przerażający gąszcz decyzji.
Dowiesz się:
- jak robi się wino
- gdzie leżą regiony winiarskie i jakie wina tam powstają
- jakie mamy odmiany winorośli, i czego można spodziewać się po nich w kieliszku
- czym różnią się typy win i jak odnaleźć się w gąszczu kategorii i apelacji
- jak pić wino i cieszyć się jego smakiem
- no i wreszcie jak wino i jedzenie tworzą swój magiczny związek.
Skąd moja miłość do wina
Nie potrafię osadzić tego momentu w czasoprzestrzeni.
Nie ma jednego, w którym mnie olśniło i stwierdziłem: „Tak, to jest to! Będę się zajmował winem !”.
To był powolny proces. Trwał co najmniej 15 lat.
Początki sięgają mojej młodości i wakacji, które regularnie, odkąd miałem osiem lat, rok w rok spędzaliśmy z rodziną we Francji.
Tam wino było wszędzie.
Przy obiedzie, kolacji, w czasie pracy i w czasie odpoczynku.
W piwniczkach, które mieli znajomi rodziców i rodzina, która przeniosła się tam po wojnie.
I winnice…pamiętam spacery po kamienisto-gliniastej, wypalonej przez słońce ziemi w winnicach Coteaux du Lyonnais.
W tych samych winnicach pracowałem w czasie studiów.
Wino było ze mną od zawsze.
W domu. Na wakacjach. Czasem ze znajomymi.
Pamiętam, kiedy zainspirowani Francją rodzice próbowali odtworzyć te same wrażenia Sofią-jedynym winem dostępnym w naszej miejscowości.
Nie traktowałem tego wtedy poważnie. To był stały element krajobrazu.
Z czasem to ewoluowało. Zacząłem o winie myśleć. Więcej i więcej….
Pojawiły się książki, bardziej świadome zakupy, degustacje.
Z czasem przybywało mi wiedzy, poznanych regionów, zdegustowanych butelek. Nadszedł czas na poszukiwanie treningu.
Tak znalazłem WSET i ich kursy.
Najpierw był Level 2 (zdałem go najlepiej w swojej grupie).
Potem powtórzyłem ten wyczyn z Level 3.
Teraz przygotowuje się do ostatniego z ich kursów – Diploma.
W międzyczasie zacząłem dzielić się wiedzą z innymi.
Doradzałem w zakupie wina, zabierałem na wycieczki do winnic. Opowiadałem o butelkach i ich producentach.
Dziś regularnie prowadzę degustacje.
Staram się przekazać to, co wiem, i zaszczepić w ludziach pasje do wina.
Mam nadzieję, że Tobie uda mi się zrobić to samo.
Przebrnęliśmy.
Dziękuje za Twój czas i, że czytasz mojego bloga.
Jeśli masz pytania, uwagi ALBO chcesz powiedzieć „cześć!”, pisz śmiało.
Jeśli chcesz być na bieżąco, zapisz się do newslettera.
Wysyłam tam WYŁĄCZNIE informacje związane z blogiem (bez spamu i reklam).