Poznaliśmy już tajniki powstawania rosé. Teraz zagłębimy się w kraje i regiony gdzie powstaje. Na początek opowiem wam o rosé w europie. W kolejnej części opowiem wam o Nowym Świecie.
Spis treści
Trochę kontekstu
Róż robi się w zasadzie wszędzie gdzie robi się wino. Jeśli gdzieś są w stanie dojrzewać czerwone odmiany winorośli to można spodziewać się różu.
Istnieją regiony mniej lub bardziej znane z jego produkcji. Prawie każdy słyszał o wersji prowansalskiej. A kto słyszał o Rosé des Riceys? Właśnie.
To wcale nie oznacza, że pierwsze jest lepsze od drugiego. Jest tylko bardziej popularne.
Można by o regionach produkujących rosé napisać osobną książkę. I jest kilku autorów, którzy tak zrobili. Znajdziecie ich w sekcji ze źródłami.
Ze swej natury wpis na blogu nie może być aż tak dogłębny więc opiszę każdy region dość pobieżnie. Niektóre całkiem pominę. Jeśli będziecie chcieli wiedzieć o którymś więcej pytajcie w komentarzach. Chętnie wyjaśnię go ze szczegółami.
Trochę statystyk
Na początek poznajmy kilka numerków. Łatwiej będzie nam zrozumieć globalna sytuację.
Zacznijmy od produkcji.
Ta w ciągu ostatnich dwóch dekad stale rośnie. W 2018 wynosiła 26.4 miliony hektolitrów co oznaczało wzrost o 31% w stosunku do roku 2002. W tym samym czasie produkcja wina pozostała mniej więcej na tym samym poziomie co znaczy, że rosé ma w niej coraz większy udział. Obecnie to 10%.
Największymi producentami są: Francja, USA i Hiszpania. Łącznie wytwarzają prawie 2/3 rosé dostępnego globalnie.
Francja odpowiada za 28%, USA za 19% a Hiszpania za 17%.
Na czwartym miejscu są Włosi. Na piątym RPA.
Francuska pozycja lidera wydaje się być niezagrożona. Ciekawe jest natomiast to, że w wielu krajach takich jak Austria, Chile, Węgry czy Rumunia (między innymi) produkcja win różowych wzrosła w ciągu ostatnich 10 lat o ponad 50%.
Wygląda na to że na rynku jeszcze wiele się zmieni.
W kwestii konsumpcji również mamy wzrosty. Ze wszystkich nie musujących win wypijanych obecnie na świecie co 10 jest różowe.
Trzema największymi konsumentami są:
- Francja 34%
- USA 20%
- Niemcy 6%
Jak widać między dwoma liderami a resztą jest duża przerwa. Dalej plasują się Włosi i Brytyjczycy.
Jasnym jest, że zarówno produkcja jak i konsumpcja win różowych stale rośnie. Dzięki temu powstają coraz lepsze i bardziej ambitne wina. Rośnie też wytwórstwo dużych ilości win masowych przeznaczonych na rynek supermarketowy.
Francja
Skoro Francuzi produkują najwięcej rosé to wypada zacząć od nich. Idąc dalej tym tropem trzeba zwrócić się ku regionowi, który chyba każdemu kojarzy się z różowymi winami – Prowansji.
Naszą przygodę zaczniemy więc tam.
Dla każdego regionu starałem się wybrać reprezentujących go producentów. Nie wszystkich znajdziecie w naszym kraju. Ale kto wie gdzie zabiorą was wasze winiarskie wojaże?
Prowansja
Od czasu zakończenia Drugiej Wojny Światowej prowansalskie róże przeżywają nieustający boom.
Najpierw pomógł im rozwój turystyki, potem rozwój technologii produkcyjnych. Obecnie są bardzo popularne i przewiduje się kontynuację tego trendu.
Obok mocno komercyjnych przedsięwzięć negocjantów i win celebrytów takich jaki Chateau Miraval mamy też ambitnych producentów szukających jak poprzez to w sumie sztuczne wino oddać tamtejszy terroir.
Stereotypowe prowansalskie wino różowe będzie blade. Po pierwsze dlatego, że używa się tam odmian o małej ilości pigmentu, po drugie dlatego, że można do produkcji stosować odmiany białe. Po trzecie wreszcie dlatego żę taka jest moda.
Będzie też wytrawne. Maksymalny, dopuszczalny poziom cukru resztkowego to 4g na litr.
Z kwasowością bywa różnie. W końcu to ciepłe okolice. Jej wrażenie może podnosić mineralność jeśli wino pochodzi z łupkowych gleb lub pewna słoność jeśli owoce rosły blisko morza.
Prowansja ma w sumie 9 apelacji i każda produkuje róż.
Najbardziej popularne odmiany: Cinsault, Grenache, Mourvèdre i Syrah, Tibouren, Carignan
1. Cassis
Niewielka, ale stara apelacja specjalizujące się głównie w białych winach. Rosé stanowi tylko niewielki procent produkcji.
Producenci:
- Domaine du Bagnol
- Clos Sainte Magdeleine
2. Bandol
Kolejna ze starszych apelacji regionu. Bodajże najsłynniejsza w Prowansji. Skupia się głównie na czerwieniach opartych o Mourvèdre ale powstaje tam te trochę wersji różowych.
Producenci:
- Domaines Ott*
- Domaines Bunan
- Domaine du Gros
- Domaine de Terrebrune
- Château Pibarnon
- Château Pradeaux
- Domaine Tempier
3. Bellet
Ta apelacja jest miniaturowa. Tylko 50 hektarów. Podobnie jak dwie poprzednie swoje początki datuje na pierwszą połowę poprzedniego stulecia.
Produkcja obejmuje wszystkie trzy kolory wina, w mniej więcej równych proporcjach.
Producenci:
- Château de Crémat
- Clos Saint-Vincent
- Château de Bellet
4. Palette
Jeszcze mniejsza niż poprzedniczka. Znana jest z lepiej zbudowanych, muskularnych rosé.
Producenci:
- Château Simone
- Château Crémade
- Henri Bonnaud
5. Côtes de Provence
Największa apelacja w regionie. Ponad 20 tys hektarów. 80% całej produkcji to blade rosé z którego Prowansja słynie. Reszta to wina białe (5%) i czerwone (15%).
W ciągu ostatnich dwóch dekad wykrystalizowały się tutaj cztery pod-apelacje:
- Côtes de Provence Sainte Victoire
- Côtes de Provence Fréjus
- Côtes de Provence La Londe
- Côtes de Provence Pierrefeu
Jest to oznaka poszukiwania nowej jakości i próba zidentyfikowania poszczególnych terroir. Na ten moment jest za wcześnie aby wysnuwać konkretne wnioski.
Producenci:
- Château d’Esclans
- Domaines Ott*
- La Mascaronne
- Château Minuty
- Clos Cibonne
- Domaine Saint-André de Figuière
- Château Les Valentínes
- Château Coussin
- Château Sainte Roseline
- Château Montaud
- Château La Tour de l’Éveque
- Château Barbeyrolles
- Mirabeau
- Domaine de Saint Ser
- Château Gassier
- Château Ferry Lacombe
- Mas de Cadenet
- Château du Rouët
- Château Paquette
- Château la Gordonne
- Château Gasqui
6. Coteaux d’Aix-en-Provence
Druga pod względem wielkości apelacja regionu. 4000 hektarów winnic porozrzucanych po ogromnym terenie.
Blade róże znów dominują uzupełniając się małymi ilościami czerwieni oraz bieli.
Producenci:
- Châteaux Vignelaure
- Revelette
- Pigoudet
- Château Bas
- Grand Cros
7. Les Baux de Provence
Niewielka apelacja wydzielona z poprzedniej. Jej centrum jest miejscowość o tej samej nazwie. Skupia się na winach czerwonych oraz różowych z czego te pierwsze dominują.
8. Coteaux Varois en Provence
90% produkcji z ponad 2600 hektarów to wina różowe. Owoce rosną na sporej wysokości i wapiennych glebach dzięki czemu w butelce zastaniemy napój o wysokiej kwasowości i świeżych owocach.
Producenci:
- Château Margüi
- Château Routas
- Château Duvier
- Domaine du Deffends
9. Pierrevert
Ta apelacja leży dalej na północny-wschód, u podnóża Alp. W zależności od źródła, które przeglądam umieszcza się ją albo w Południowej Dolinie Rodanu albo w Prowansji. Z punktu widzenia INAO mieści się w tym pierwszym. Z punktu widzenia rynku w tym drugim.
Dominuje produkcja win różowych, które ze względu na trudniejszy klimat mają większą kwasowość.
Langwedocja-Roussillon
Jedna czwarta nasadzeń we Francji znajduje się tutaj, pochodzi stąd ponad 1/3 produkcji. Jest to maszyna do produkowania ogromnych ilości wina.
Region zaczyna się na zachodnich krańcach Doliny Rodanu i biegnie wzdłuż wybrzeża Morza Śródziemnego, aż do granicy z Hiszpanią.
Zawiera w sobie dziesiątki AOC oraz jeszcze więcej IGP. Do tego dołączają też wina na poziomie vin de France.
Jeśli ze względu na bliskość morza i sąsiedztwo chcecie się pokusić o porównanie win różnych Langwedocji z tym z Prowansji to muszę was od razu zatrzymać.
Dlaczego?
Głównie dlatego, że region jest dużo większy, ma ogromną różnorodność geograficzną oraz długą na mile listę uprawianych odmian.
Do tego bardzo dynamicznie się rozwija. To jedno z niewielu miejsc we Francji gdzie ambitni producenci mogą kupić ziemię tanio i zacząć swoje eksperymenty. Apelacje i regulacje zmieniają się szybko jak biegi w rajdowym samochodzie.
Dlatego zdefiniowanie jednego regionalnego stylu rosé nie jest możliwe.
Niepełna lista apelacji gdzie możecie znaleźć wina różowe:
- Pays d’Oc – IGP obejmujące prawie cały region
- Minervois
- Pic Saint-Loup
- Corbières
- Faugères
- Malepère
- Saint-Chinian
- Languedoc AOC
- Collioure
- Côtes du Roussillon
- Coteaux du Languedoc
Najbardziej popularne odmiany stosowane do produkcji: Cinsault, Grenache, Mourvèdre, Syrah, Carignan, Nielluccio.
Producenci:
- Gérard Bertrand
- Domaine de l’Hortus
- Château Coupe Roses
- Domaine Lafage
- Domaine Montrose
- Domaine de Fontsainte
- Les Vignobles Foncalieu
- Domaine de Malavieille
- Francois Lurton
- Mas Delmas
- Villa des Anges
- Moulin de Gassac
- Le Cirque
Rosé de Limoux
Zanim opuścimy kontynentalną Francję i udamy się na Korsykę kilka słów o winach z Limoux.
Leżąca u podnóża wschodnich Pirenejów miejscowość jest ciekawa ponieważ jej mieszkańcy twierdzą, że to właśnie tutaj, a nie w Szampanii odkryto drugą fermentację w butelce. Historycy nie są co do tego zgodni.
Wina te robi się w ramach trzech różnych apelacji. Mamy Blanquette de Limoux Méthode Ancestrale. Jest lekko słodkie i sprzedawane wraz z osadem.
Blanquette de Limoux to podstawowe wino regionu. Dominuje w nim biała odmiana Mauzac znana tutaj pod nazwą, tak zgadliście, Blanquette.
Na koniec jest Crémant de Limoux. Wino bardziej nowoczesne, odpowiadające współczesnej modzie.
A gdzie w tej krainie bieli jest róż? Pojawia się w formie Pinot Noir. Można je dodać do białego wina celem zmiany koloru oraz wprowadzenia cięższych, owocowych aromatów.
Wszystkie te wina spaja topografia. Jest tu wysoko. Owoce mogą osiągnąć duża kwasowość idealna do uzyskania wina o szparkim charakterze.
Producenci:
- Sieur d’Arques
Korsyka
Połowo korsykańskich win to rosé. Wyspa, dzięki swojej długiej historii i przynależności do różnych krajów ma ciekawą mieszankę odmian i stylów stojącą na przecięciu tego co w winie francuskie i tego co włoskie.
Najważniejszymi odmianami są Sciacarello, w którym czerwone owoce podszyte są nutą pieprzu oraz Nielluccio czyli znane z Toskanii Sangiovese.
Dodatkowo znajdziecie tutaj znane z południa Francji Carignan, Cinsault, Mourvèdre i Grenache.
Producenci waci uwagi:
- Clos Alivu
- Yves Leccia
- Domaine de Marquiliani
- Domaine Comte Abbatucci
- Antoine Arena et fils
- Clos Canarelli
- Domaine Orenga de Gaffory
Bordeaux
Położony na Żyrondą region słynie przede wszystkim z win czerwonych opartych na Cabernet Sauvignon i Merlocie.
Do tego mamy słynne wina słodkie i sporo wspaniałych win białych.
Mało kto myśli o Bordeaux w kontekście win różowych. Pomimo tego stanowią 7% produkcji. Nawet słynnym, sklasyfikowanym chateaux zdarza się robić rosé.
Pierwszym różowym stylem jaki powstawał w Bordeaux było tak zwane clairet. O jego historii pisałem w pierwszym tekście cyklu. Produkuje się go w ramach apelacji Bordeaux Clairet.
Jest to wino o intensywny kolorze. Bardziej blade czerwone niż różowe.
Fakt ten nie sprzyjał jego sprzedaży więc, aby skierować oczy młodych konsumentów w stronę regionu rozpoczęto produkcję i promocję bledszych styli. Dla nich istnieje apelacja Bordeaux Rosé.
Obecnie ten styl dominuje i clairet staje się coraz bardziej niszowy.
Dzięki zastosowanym odmianom i unikalnym warunkom róże bordoskie są inne niż prowansalskie. Mają swego rodzaju niebieskawy odcień i delikatne kwiatowe aromaty.
Produkcja obejmuje też niewielkie ilości różowych win musujących.
Najbardziej popularne odmiany stosowane do produkcji rosé: Cabernet Sauvignon, Merlot, Cabernet Franc
Producenci:
- Château Landereau
- Cave de Quinsac
- Château Thieuley
- Château de Sours
- Château Penin
- Château Malartic Lagravière
- Château de Fontenille
- Château Bonnet
- Château de la Tour de By
- Château Brown
Dolina Loary
Wycieczkę po różowej Loarze zaczniemy na wschodzie i będziemy powoli przesuwać się na zachód, w stronę Atlantyku.
Sancerre
Region słynny głównie za sprawą bieli bazujących na Sauvignon Blanc. Produkuje też wina różowe.
Ilościowo to zaledwie 5%, ale są to wina cieszące się niezmierną popularnością. Zwłaszcza w rodzinnym kraju.
Są delikatne, pełne czerwonych owoców i dość blade. Regulacje stanowią, że ilość cukru resztkowego musi być bardzo niska. Będą więc zawsze wytrawne.
Odmiany stosowane do produkcji win różowych: Pinot Noir
Producenci:
- Matthias et Emile Roblin
- Domaine André Neveu
- Domaine Joseph Mellot
- Domaine Picard
Menetou-Salon
Podobnie jak poprzedniczka produkuje głównie białe wina z tej samej odmiany. Kiedyś słyszałem, że to takie budżetowe Sancerre.
Róże robi się z Pinot Noir w delikatnym, owocowym stylu.
Reuilly
Reuilly można by wsadzić do jednego worka z poprzednimi apelacjami. Tutaj też wyrabia się rosé z Pinot Noir.
Ale mamy jeszcze niespodziankę. Apelacja dopuszcza wina różowe zrobione w 100% z Pinot Gris tworząc tak zwane vin gris.
Producenci:
- Domaine de Reuilly
- Denis Jamain
- Gerard Cordier
Touraine
Idąc dalej na zachód wkroczymy do regionu Turenii, którego centrum jest miasto Tours. Tutaj robi się sporo rosé.
Touraine AOC obejmuje cały region i około 10% powstającego wina ma kolor różowy.
Regulacje apelacyjne stanowią, że wino takie musi powstać z co najmniej dwóch odmian.
Są blade, o aromatach czerwonych owoców i cytrusów.
Odmiany: Cabernet Franc, Cabernet Sauvignon, Côt, Gamay, Grolleau, Grolleau Gris, Meunier, Pineau D’aunis, Pinot Gris i Pinot Noir
Producenci:
- Domaine des Corbillières
- François Chidaine
- Rousseau Frères
Chinon
Razem z opisanym poniżej Bourgueil skupia się na czerwonych winach bazujących na Cabernet Franc.
Mimo tego prawie 12% win to rosé. Są to lekkie, zwiewne wina oparte na dominującą odmianę z dodatkiem Cabernet Sauvignon.
Producenci:
- Jean-Maurice Raffault
Bourgueil
Skład tutejszych win różowych jest podobny jak powyżej. Stylistycznie są również podobne. Wytrawne, raczej zwracające się w stronę lekkości. Pełne czerwonych owoców.
Inne różowe apelacje Turenii:
- Cheverny
- Coteaux du Loir
- Coteaux Du Vendômois
- Saint Nicolas de Bourgueil
- Valençay
Anjou-Saumur
Region zaczyna się tam gdzie Turenia się kończy i biegnie dalej na zachód w kierunku Atlantyku.
Dwoma najważniejszymi miastami są Angers i Saumur. Od nich region bierze swoją nazwę.
Tutaj wina różowe mają znaczącą pozycję. Reprezentują je dwie apelacje Rosé d’Anjou i Cabernet d’Anjou. Przyjrzyjmy się więc im na początku.
Rosé d’Anjou
Oba róże z Anjou często się porównuje. Niestety Rosé przegrywa z Cabernetem. Jest uważane za bardziej komercyjne. Często pozbawione balansu. Czytając o nim można natknąć się na wzmianki o kalifornijskim białym Zinfandelu. Niezbyt doborowe towarzystwo.
Wino miało swoje pięć minut sławy i jak często bywa padło jej ofiarą. Produkowane z dużym udziałem wysokoplennego Grolleau często było robione na słodko aby ukryć niedojrzałość owoców.
Dolny poziom cukru to 7 gram na litr co przy minimalnym alkoholu na poziomie 9% pozwala na tworzenie prostych, przesłodzonych i raczej lekkich win.
W dobrych wydaniach znajdziemy delikatne aromaty świeżych truskawek i wiśni a balans między słodyczą i kwasowością nad im struktury.
Stosowane odmiany: Grolleau, Cabernet Franc, Cabernet Sauvignon, Pineau d’Aunis, Gamay, Côt
Producenci:
- Domaine de Flines
- Domaine des Hautes Ouches
- Domaine de la Petite Roche
Cabernet d’Anjou
Liczba odmian dopuszczona do produkcji tego wina ogranicza się dwóch. Do tego są to odmiany znane z produkcji wspaniałych czerwonych win.
Materiał bazowy jest więc dobry. Nie dziwota że te wina cieszą się lepszą reputacją od opisanych powyżej.
Minimalny poziom cukru resztkowego to 10g na litr. W połączeniu z naturalnie wysoką kwasowością porządne wersje mogą smakować wytrawnie.
Popularne są wina o cukrze wahającym się między 20 a 30 g na litr. Tutaj słodycz jest wyczuwalna. Kwasowość na szczęście wciąż dodaje równowagi.
Dobre Cabernet d’Anjou będzie pachnieć melonem, malinami, truskawkami, wiśniami a czasem nawet gorzką czekoladą. Zależy od ekstrakcji tanin.
Dzięki solidnej kwasowości wina te mogą znieść czas w piwnicy.
Czytałem o wersji, z którą wszystko było bardzo dobrze pomimo tego, że w momencie odkorkowania miała 56 lat.
Stosowane odmiany: cabernet franc, cabernet sauvignon
Producenci:
- Domaine de la Gauterie
- Domaine des Fontaines
- Domaine de la Clartiere
- Domaine des Deux Arcs
- Château Passavant
Saumur
Region leży na styku z Touraine i bierze nazwę od swego centralnego miasta. Znany jest z produkcji win czerwonych oraz musujących, tych drugich także w wersjach różowych. Robi się tu też rosé bez bąbelków.
Saumur Rosé
Do niedawna istniała apelacja Cabernet de Saumur. Z nazwy wywalono regionu, wstawiono kolor i mamy coś nowego.
Wino jest podobne do Cabernt d’Anjou z tą różnicą, że Cabernet Sauvignon ogranicza się do 15%.
Są to lekkie, blade wina o owocowych aromatach i lekkiej słodyczy.
Saumur Fines Bulles
Znane także jako Saumur Mousseux. W zasadzie najważniejsze wio regionu Saumur. Odpowiada za duży kawałek tutejszej produkcji. Rocznie robi się go ponad 10 milionów butelek. Większość jest biała, ale cześć różowa.
Wersje rosé robi się z Pinot Noir, Cabernet Franc oraz Cabernet Sauvignon. Mają łososiowa wiśniowy kolor i aromaty czerwonych owoców.
Warto się za nimi rozejrzeć bo stanowią ciekawą i tańszą alternatywę dla różowego Szampana.
Anjou
W ramach obejmującego właściwie cały region Anjou AOC produkuje się różowe bąble. Jest to w zasadzie Rosé d’Anjou plus bąble. Lekkie wino często przygotowywane z stylu półsłodkim.
Inne regiony produkujące róż w Anjou-Saumur:
- Haut-Poitou
Nantais
Między Saumur a Atlantykiem leży miasto Nantes i region winiarski, który wziął od niego są nazwę.
Klimat jest chłodny i wilgotny. Uprawia się dużo białych odmian i to zrobione z nich wina dominują. Róż pojawia się w ramach jednej apelacji. Wysuniętego na wschód Coteaux D’ancenis.
Jest to wino lekkie, wytrawne i odświeżające. Powstaje w oparciu o Cabernet Sauvignon, Cabernet Franc i znane z Beaujolais Gamay.
Apelacje obejmujące cały region
Cremant de Loire
Musujące wino produkowane nad Loarą w dwóch kolorach: białym i różowym.
Interesująca nas wersja mieści się kolorystycznie między łososiowym i wiśniowym. Wagowo między wagą papierową i półśrednią.
Z punktu widzenia cukru resztkowego najciekawsze są wersje brut.
Jeśli chcecie różowego musiaka a cena Szampana was przeraża to warto rozejrzeć się za tym cremantem.
Odmiany: Cabernet Franc, Cabernet Sauvignon, Pineau D’aunis, Pinot Noir
Producenci:
- Bouvet
- Melaric
Rosé de Loire
Wino może powstać z winogron rosnących w całym regionie Loary. Jest zazwyczaj odświeżające, wytrawne i pełne nut czerwonych owoców.
Szampania
Różowe Szampany opisałem już w poświęconych jemu tekstach więc polecam udać się tam w poszukiwaniu informacji.
W obrębie regionu powstaje jednak jedno interesujące i tradycyjne wino różowej, które chcę wam przedstawić.
Producenci ciekawych różowych Szampanów:
- Savart
- Taittinger
- Camille Savès
- Pierre Gerbais
- Geoffroy
- Henri Giraud
Rosé des Riceys
Produkowane wyłącznie z Pinot Noir w przynależącym do Szampanii departamencie Aube.
Nie jest to duża apelacja. W użyciu jest około 30 hektarów a wino nie powstaje co roku. Robi się je tylko wtedy gdy owoce osiągnęły odpowiednią dojrzałość.
Co roku mamy swoistą walkę o grona między domami szampańskimi a producentami Rosé des Riceys. Istnieje ryzyko, że ta konkurencja doprowadzi apelację do likwidacji.
Wino ma intensywną barwę i porządną koncentrację. Można znaleźć w nim aromaty czereśni i ciemnej czekolady. Nie jest winem do szybkiej konsumpcji, optymalny czas na otwarcie butelki leży gdzieś między 5 a 8 rokiem od daty zbirów.
Producenci:
- Jean-Jacques Lamoureux
- Horiot Père & Fils
- Olivier Horiot
Alzacja
Położony przy granicy z Niemcami region słynie z produkcji win białych. Wiele osób zna alzackiego Rieslinga lub Pinot Blanc.
To, że uprawia się tam coraz więcej Pinot Noir wynika głównie ze zmian klimatu. Dawniej można było z tej odmiany uzyskać tylko blade czerwienie. Teraz powstają nawet solidne wersje starzone w dębie.
Robi się też wina różowe. Zarówno musujące jak i nie.
Jedna czwarta produkcji to wina musujące sprzedawane jako Crémant d’Alsace. Wśród nich jest trochę wersji różowy zrobionych z Pinot Noir. Wina te są delikatne i kwiatowe z podkładem czerwonych owoców.
Rosé bez bąbli jest mało popularne. Producenci wolą robić z Pinot Noir wina czerwone. Mówi się nawet o tym, żeby dodać odmianę do listy tych dopuszczonych w tamtejszym Grand Cru.
Jeśli róż powstanie będzie typowy dla Pinot Noir. Pełen dojrzałych czerwonych owoców i nut kwiatów.
Producenci:
- Dopff & Irion
- Jean-Baptiste Adam
- Willm
- Wolfberger
Burgundia
Z Burgundią jest tak, że nic nie jest proste. Głównie za sprawą skomplikowanej mapy apelacji oraz jeszcze bardziej skomplikowanej listy dobrych, średnich i słabych producentów.
Region słynie z win niemusujących produkowanych z Pinot Noir i Chardonnay. Nikt normalny nie będzie marnował niewielkiego terenu parceli Grand Cru na róż.
Nie oznacza to jednak że rosé w Burgundii nie powstaje wcale. Zazwyczaj jest relegowane do apelacji wiejskich, regionalnych i do musującego Cremant de Bourgogne.
Najbardziej popularne odmiany stosowane do produkcji rosé: Pinot Noir, Gamay, Pinot Gris, Chardonnay, Pinot Blanc
Marsannay
Najbardziej wysunięta na północ wieś Côte de Nuits odpowiada za sporą część burgundzkich win różowych.
Produkcja nie jest wielka. Z całego terenu winnic Marsannay tylko 20 hektarów jest dzielone między krzewy, których owoce trafiają do win białych i różowych.
Arnaud 25, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons
Są blade, o owocowych nutach brzoskwiń, porzeczek, malin i truskawek. Chłodny klimat gwarantuje porządny szkielet z kwasowości.
Producenci:
- Domaine Sylvain Pataille
- Domaine Bruno Clair
Crémant de Bourgogne
Te bąbelki mogą mieć dwa kolory: biały i różowy. Jeśli są w tym drugim to bazują na Pinot Noir i Gamay.
Mają mało głęboki kolor ale za to intensywne nuty poziomek, truskawek i porzeczek.
Beaujolais
Podobnie jak opisana powyżej Burgundia Beaujolais nie jest regionem słynącym z rosé.
Mimo tego, część producentów robi z królującego tutaj Gamay wina właśnie w tym kolorze. Zarówno w apelacji podstawowej jak i village.
Popularność zdobywa również różowe Nouveau. Skoro świat lubi wersję czerwoną tego prostego, owocowego wina to na pewno polubi róż.
Zazwyczaj Beaujolais rosé będzie bardzo owocowe. Z dominującymi nutami wiśni i czerwonej porzeczki.
Producenci:
- Jean-Paul Brun
- Domaine Piron
- Pierre-Marie Chermette
- Domaine Bernard Jomain
- Domaine Longère
- Louis Tête
Dolina Rodanu
Rodan to mierząca ponad 800 kilometrów rzeka biegnąca przez Szwajcarię i Francję. Wpada do Morze Śródziemnego rozległą deltą, między Marsylią i Montpelier.
Rodan to też jeden z najważniejszych regionów winiarskich Francji. Podzielony jest na dwie części – północną i południową.
Ta pierwsza słynie z długowiecznych win wyprodukowanych z Syrah. Ta druga z kupaży wytwarzanych w ramach Chateauneuf-du-Pape i z masy tanich win sprzedawanych jako Côtes du Rhône i Côtes du Rhône Villages. I to właśnie tymi dwiema apelacjami zajmiemy się na początku.
Najbardziej popularne odmiany stosowane do produkcji rosé: Grenache, Cinsault, Bourboulenc, Clairette, Picpoul, Syrah, Mourvèdre.
Côtes du Rhône i Côtes du Rhône Villages
Około 7% wina produkowanego z 33 tysięcy hektarów należących do Côtes du Rhône ma kolor różowy.
W większości są to bezpretensjonalne, proste wina oparte o mieszankę zwaną GSM ( Grenache, Syrah, Mourvedre).
Oczywiście lista dopuszczalnych odmian jest znacznie dłuższa.
Efekty mają blady, z lekka cukierkowy kolor. Te same cukierki pojawią się w nosie obok nut porzeczek i cytrusów.
Kmaschke, CC BY-SA 2.0, via Wikimedia Commons
Côtes du Rhône Villages to jakościowy krok w górę. Tereny są mniejsze, 8 tys. hektarów a regulacje bardziej surowe.
Wsi jest całkiem sporo. Ponad 100. Część może podawać na etykietach swoje nazwy. Większość nie.
Rosé musi w połowie być zbudowane z Grenache z 20% dodatkiem Syrah lub Mourvèdre. Białe grona można stosować jako przyprawę.
Rozbieżność stylistyczna i kolorystyczna jest spora. Od wersji bladych po ciemne, od wytrawnych po półsłodkie.
Producenci:
- Cellier des Dauphins
Tavel
Najsłynniejsze, bodaj, rodańskie rosé. I jednocześnie jedno z najsłynniejszych rosé Francji.
Dość nietypowo, dla Rodanu, można tu robić tylko wina w jednym kolorze.
Wzięły nazwę od miejscowości w okolicach, które powstają. Ich historia sięga dość daleko wstecz i jest bardzo ciekawa, zawiła i pełna wzlotów i upadków.
Ernest Hemingway był wielkim miłośnikiem Tavel. Istnieje pełno odniesień łączących jest z autorem. On sam czasem schlebiał winom skądinąd, na przykład z Hiszpanii, opowiadając, że smakują prawie jak Tavel.
Maceracja zazwyczaj trwa tutaj trochę dłużej i odbywa się w wyższej temperaturze. To przekłada się na głębszy kolor i bardziej intensywne aromaty.
Porządne egzemplarze mogą też rozwijać się ładnie w piwnicy z czasem nabierając nut przypraw takich jak cynamon i gałka muszkatołowa. Do tego pojawią się suszone wiśnie i żurawina oraz suszona skórka pomarańczy.
Świeże Tavel pachnie miętą, truskawkami i malinami. Zarówno dopiero co zebranymi jak i zrobionym z nich dżemem.
Producenci:
- Domaine de la Mordorée
- Château d’Aquéria
- Domaine Lafond
- Domaine Maby
- Domaine de l’Anglore
- Château de Trinquevedel
- Domaine Moulin La Viguerie
Lirac
Północny i większy sąsiad Tavel. Robi się tu podobne rosé tyle, że zazwyczaj jego cena jest niższa. Głównie dlatego, że region jest mniej znany i skupia się na wina czerwonych
Costieres de Nimes
Najbardziej na południe wysunięta część doliny Rodanu. Dochodzi prawie do morza. W pewnym sensie jest łącznikiem między Langwedocją, Prowansją i swoim macierzystym regionem.
Około 40% rezultatów w tej apelacji ma kolor różowy. Są to zazwyczaj standardowe rodańskie rosé oparte o mieszankę GSM.
Producenci:
- Terre des Chardons
Pozostałe apelacje Rodanu, które mogą produkować rosé:
- Chateauneuf-du-Pape – w aptekarskich ilościach
- Gigondas
- Luberon
- Vacqueyras
- Ventoux
Inni ciekawi producenci działający w Dolinie Rodanu:
- Château La Canorgue
- Anne Pichon
Jura
Jura to niewielki region. Zaledwie 2 tysiące hektarów. Spora część produkcji to wina białe ale zdarzają się też różowe.
Po pierwsze mamy w tym kolorze Cremant de Jura. Po drugie dość ciemne róże zrobione z uprawianej lokalnie odmiany Poulsard.
Producenci:
- Domaine de la Tournelle
Vin du Bugey Cerdon
Na koniec ciekawostka. Wino pochodzące z leżącego na zachód od Sabaudii regionu Bugey.
Jest to wina musujące produkowane tak zwaną metodą przodków – Méthode ancestrale. Określa się je dziś bardziej popularnym terminem pet-nat.
Powstaje przy wykorzystaniu Gamay oraz Poulsard. Ma około 7% alkoholu, wyraźny cukier resztkowy i sporo delikatności.
Hiszpania
Teraz przenieśmy się na Półwysep Iberyjski. Hiszpania od dawna walczy z Francją i Włochami o tytuł największego producenta win.
W kwestii produkcji rosé zajmuje drugie miejsce zaraz za Francją. Ma za to bardzo silną i raczej niezagrożoną pozycję lidera jeśli chodzi o jego eksport. Prawie połowa wina opuszczającego kraj ma kolor różowy.
Skoro wino jest produkowane i eksportowane w dużych ilościach to na pewno część będzie niskiej jakości. Te nas nie interesują. Poniżej regiony, które robią takie rosé, z którym warto obcować.
Na szczęście w zalewie tanich rosados produkowanych przez kooperatywy znajdują się też dobre wina. Zarówno lekki jak i ciemniejsze, robione w stylu clairet.
Kastylia-La Mancha
Region produkujący ponad połowę hiszpańskiego wina. W dużej mierze niezbyt wybornego. Ale zdarzają się perełki.
„Dziewięć miesięcy zimy i trzy miesiące piekła.” Tak opisują klimat swojego regionu tubylcy. W takich warunkach zrobić dobre wino jest trudno. Problem z wodą i nadmierną temperaturą może prowadzić do niskiej kwasowości i zbyt wysokiego alkoholu.
Na szczęście, w niektórych miejscach, wysokość pozwala złagodzić trochę wpływ klimatu i uzyskać wina posiadające równowagę.
Valdepeñas
Czytałem gdzieś, że to jedyny region Kastylii-La Manchy, z którego pochodzą tak zwane fine wines.
Hemingway pisał o różach z Valdepeñas, że są ubogą wersją Tavel.
Tradycja produkowania ciemnych róży w stylu clairet jest tutaj dość długa. Lokalnie nazywa się je Clarete albo Aloque.
Dawniej powstawały przez zmieszanie czerwonego wina z białym. To drugie zazwyczaj było oparte o popularną w regionie odmianę Airen.
Obecnie miesza się moszcz czerwony z białym.
Za czerwoną stronę równania odpowiada Tempranillo znane tutaj pod nazwą Cencibel.
W dobrych wersjach wina potrafią być owocowe, z nutami truskawek i cytrusów. Czasem przebija się też karmel.
Kraj Basków
Najbardziej północny ze wszystkich regionów Hiszpanii. Znajduje się w okolicach Bilbao i styka z Atlantykiem.
Zawiera w sobie trzy DO, każde bardzo małe i każde mające w nazwie słowo Txakolina.
Klimat jest wilgotny i raczej chłodny. Uprawa winorośli wiąże się z dużym uporem, nie poddającej się pogodzie, lokalnej ludności.
Wina przypominają Viño Verde. Są lekkie, mają wysoką kwasowość i delikatne bąbelki.
Zdecydowana większość jest biała i powstaje z odmiany Hondarrabi Zuri. Czerwienie i róże robi się z Hondarrabi Beltza. Dawniej część wersji różowych była mieszanką białych i czerwony owoców.
Getariako Txakolina
Największa z trzech apelacji Kraju Basków. Produkująca też najwięcej rosé.
Wina są blade, pełne wiosennych kwiatów i brzoskwiń. Czasem znajdziemy też nuty przypraw i cytrusów.
Wszystko będzie podparte trzonem bardzo wyraźnej kwasowości.
Producenci:
- Zudugarai
- Ameztoi
Rioja
Riojy przedstawiać raczej nie trzeba. Ale, jeśli chcecie poznać ją bliżej to poczytacie o niej tutaj.
Region produkuje wiele stylów rosé. Na przykład Bodegas Lopez de Heredia robi Viña Tondonia Rosé Gran Reserva. Wino starzone w beczkach przez 4 lata i wyprodukowane z 10% dodatkiem białej Viury. Jego kolor nie jest już różowy i przypominaj skórkę cebuli.
Kolejnym stylem są wina produkowane przez saignée. Zdecydowanie bliżej im do klasycznych rosé choć nadal mają dość głęboki kolor. Czasem mogą spędzić czas w tradycyjnych dla regionu beczkach ale większość producentów preferuje robić świeższe wina.
Na koniec pojawią się róże zrobione na modłę prowansalską. Bardzo lekko zabarwione, delikatne i stawiające na ekspresję owocu.
Mamy wreszcie Espumoso de Rioja czyli nową apelację dla tutejszych win musujących. Wśród nich znajdziemy także wersje różowe.
Producenci:
- Rio Madre
- Zinio
- R. López de Heredia – Viña Tondonia
- Cune
- Muga
- Bodegas Tobia
Navarra leży na północ od Riojy i póki co pozostaje w jej cieniu. Na znalezienie swojej drogi potrzebuje jeszcze czasu.
Tutaj popularny jest styl oparty o wykrwawianie. Część producentów wspomaga tradycyjne Tempranillo i Garnacha odmianami międzynarodowymi. Zwłaszcza Cabernet Sauvignon i Merlot.
Produkcja rosé to około 1/4 wszystkich tutejszych win. W większości są to niezobowiązujące róże w kolorze arbuza pełne frywolnej owocowości. Świetne do grilla.
Producenci:
- Bodegas Lezaun
- Bodegas Camino del Villar
- Enanzo
- Señorío de Sarría
- J Chivite Family Estates
Walencja
Region bierze nazwę od swojego największego miasta. Wciska się między Kastylię-La Manche i Morze Śródziemne.
Utiel-Requena
Największy region winiarski Walencji produkujący masę win z popularnej lokalnie odmiany Bobal. Produkuje się tu też bardzo dużo skoncentrowanego soku z winogron.
W użyciu jest ciekawa metoda winifikacji zwana doble pasta. W skrócie polega na tym, aby z tanka zawierającego fermentujący moszcz zlać jego cześć a uzyskane w ten sposób wolne miejsce dopełnić świeżo zgniecionymi owocami.
Dzięki temu dostaniemy wino o bardzo intensywnym kolorze i wysokim poziomie tannin.
Metoda ma też swoje miejsce w rosé. Kiedy maceracja na to wino się zakończy pozostałe skórki i łodygi mogą trafić do tanka z fermentującym czerwonym moszczem.
Większość rosé stąd jest raczej rustykalna. Ma ceglasty kolor, nuty cynamonu i poziomek a w ustach da się nawet wyczuć pomidora.
Producenci:
- Tarantas
- Bodegas Coviñas
Murcia
Murcia leży na południe od Kastylii – La Manchy i Walencji. Region jest znany z produkcji cytrusów i winogron przeznaczonych do jedzenia. Powstaje tu też sporo win w bazowej kategorii Vino de Mesa.
Piaskowe gleby sprawiają, że trafiają się krzewy winorośli rosnące na swoich własnych korzeniach.
Jumilla
Specjalnością regionu są ciężkie i alkoholowe czerwienie oparte o Monastrell czyli znane z Francji Mourvedre. Zdarza im się osiągnąć nawet 18% alkoholu.
Róże także należą do wagi cięższej. Będą mieć intensywny kolor, aromaty dżemu z truskawek i rabarbaru.
Producenci:
- Olivares
Kastylia i León
Największa z administracyjnych części kraju jest domem dla całej masy regionów winiarskich.
Klimat jest trudny. Latem jest gorąco, zimą bardzo zimo.
W optymalnym dojrzewaniu owoców pomagają duże wahania temperatury między dniem i nocą. Dziękim nim grona mają szansę zachować kwasowość.
Dominują tu czerwone wina z Tempranillo, ale, na szczęście dla nas znajdzie się też trochę interesującego rosé.
Producenci:
- Bodegas Gordonzello
Cigales
Region produkował ciemne róże w stylu clairet od co najmniej XVI wieku. Robi to nadal choć ostatnie kilka dekad to wyraźny zwrot w kierunku łatwiejszych do sprzedania czerwieni.
Klimat jest tutaj bardzo kontynentalny. W zimie jest mroźno, w lecie gorąco. Łagodzącym czynnikiem jest wysokość oscylująca wokół 700 metrów.
Siłą miejsca są stare, ponad 40 letnie krzewy Tempranillo dające niskie plony o wysokiej koncentracji.
Obecnie rosé robi się w dwóch stylach. Klasycznym, ciemnym aloque oraz nowoczesnym, bladym rosado.
Poza Tempranillo uprawia się jeszcze Garnachę, Merlot i Cabernet Sauvignon.
Producenci:
- Sinfo
- Bodegas Hiriart
- Bodegas Sinforiano
Ribera del Duero
Obok Riojy chyba najsłynniejsze czerwone wino Hiszpanii. Ale poza sławnymi, czerwonymi, ciężarowcami Pingusem i Vegą Sicilią znajdziecie tutaj też wina w kolorze różowym.
Klimat jest jeszcze bardziej ekstremalny niż w Cigales. Latem temperatury przekraczają 40 stopni. Zimą spadają do -10.
Świeżość owoców zapewnia wynikająca z wysokości różnica temperatur między dniem i nocą.
Główną odmianą jest Tempranillo znane tutaj jako Tinto Fino. Do produkcji rosé używa się też Garnachy.
Trudno tu znaleźć tanie rosado. Nie warto psuć skrzętnie budowanej, opartej o czerwienie reputacji.
Jeśli już powstanie będzie cięższe, bardziej skoncentrowane. Czasem może mieć aż 14% alkoholu. Będą ocierać się o aromaty śliwek i czereśni.
Warto ich poszukać choć produkcja jest niewielka a cena za butelkę może być, jak na rosé, wysoka.
Producenci:
- Bodegas Emilio Moro
- Dominio del Aguila
- Bodegas Félix Callejo
- Tamaral
- Bodegas Arrocal
Bierzo
Z racji swojego położenia na zachodzie, blisko Galicji, klimat Bierzo jest pod stałym wpływem Atlantyku.
Najważniejszą odmianą jest tutaj Mencía. Przez wielu uważana za dającą anemiczne wina okazała się potężną jeśli owoce pochodzą ze starych krzewów a plony są niskie.
Mając w posiadaniu owoce, z których da się uzyskać obiecujące czerwienie przesuniemy rosé na drugi plan.
Na szczęście są producenci, którzy zajmują się też bladymi winami i potrafią zrobić bardzo aromatyczne wersje pełne kwiatów, truskawek i malin.
Producenci:
- Bodegas Pittacum
Katalonia
Cava
Apelacja Cavy obejmuje tak naprawdę wiele miejsc w całym kraju. Kojarzy się z Katalonią ponieważ zdecydowana większość tego wina produkowana jest właśnie tu. Także w wersji różowej.
Kiedyś napisze o Cavie większy tekst. To ciekawa i dużo tańsza alternatywa dla Szampana. A do tego istnieje grono producentów, którzy zrywając z tym wizerunkiem chcą aby stała się pełnoprawnym winem o własnym charakterze.
Do produkcji wersji różowych używa się Pinot Noir, Garnachy, Monastrell i Trepat. Ta ostatnia to odmiana natywna dla północno-wschodniej Hiszpanii. Wygląda bardzo obiecująco i może nadać Cavie tak poszukiwanego, własnego charakteru.
Obecnie około 10% produkcji to rosado.
W lekkiej różowej wersji wino będzie owocowe ja każde rosé. Jeśli nie spędziło więcej niż wymagane 9 miesięcy na osadzie nie poczujecie nut chlebowo-biszkoptowych.
Są też wersje macerowane dłużej przed pierwszą fermentacją i dłużej starzone na osadzie po drugiej. Te oprócz owoców zaskoczą was nutami migdałów, brioszki i nugatu.
Producenci:
- Jaume Serra
- Marques de la Concordia
- Aviny
- Rimarts
- Recaredo
- Gramona
- Augusti Torello Mata
Terra Alta
Najbardziej południowy i najwyższy region Katalonii. Nie jest bardzo znany i dopiero wkracza na winiarską mapę. Podobno ma duży potencjał, niektórzy mówią, że to kolejny Priorat, inni porównują go do Północnego Rodanu.
Uprawia się tutaj standardowe dla Hiszpanii czerwone i białe odmiany z domieszką francuskich klasyków takich jak Syrah czy Chenin Blanc.
Wina są dzikie. Pełne aromatów czerwonych pomarańczy. Z solidna strukturą.
Producenci:
- Clua
Wyspy Kanaryjskie
Winiarstwo na Wyspach Kanaryjskich jest szalenie fascynujące i zasługuje na osobny tekst. Mamy tutaj winogrona rosnące w wykopanych w wulkanicznym popiele nieckach otoczonych murkami. Mamy natywne odmiany. Mamy wreszcie unikalny, zdominowany przez Atlantyk klimat.
Róże robi się z pochodzącej z wysp odmiany Listán Negro. Daje soczyste wina o intensywnych aromatach czereśni i kwiatów. W ustach oprócz solidnej kwasowości da się wyczuć słone nuty.
Producenci:
- Bermejo
- El Grifo
- Frontón de Oro
- Ycoden Daute Isora
- Bodegas Noroeste de la Palma
Można by wymienić jeszcze wiele innych mniejszych i większych regionów, z których w świat wychodzi wino różowe. Są wśród nich bardzo znane i takie, które dopiero zaczynają.
Sugeruję abyście szukali trochę własną rękę. To co opisałem powyżej zapewni wam dobry start.
Portugalia
W kwestii różu Portugalia jednoznacznie kojarzy się z Matheusem. Wino sprzedaje się dobrze od dziesięcioleci i pewnie będzie popularne jeszcze przez długi czas. Całkiem niedawno ktoś znajomy opowiadał mi o tym jak to wino stanowiło centralny punkt udanych, portugalskich wakacji.
Nie jest to niestety wino skojarzone z żadnym miejscem, nie jest nawet rocznikowe. Portugalia ma znacznie więcej do zaoferowania więc zerknijmy w ciekawsze okolice.
Vinho Verde
Miało być z wysokiego C, a tu Vinho Verde, kojarzące się raczej słabo. Stoi takie jedno w biedronce za 14 zł. Nie jest dobre.
Ale, na szczęście, istnieją też Vinho Verde, które są bardzo dobre. Może wielkie nie, ale na pewno bardzo, bardzo porządne.
Mimo tego, że „zielone wino” kojarzy się raczej z bielami aż 40% produkcji to wina czerwone i różowe.
Te ostatnie powstają z Espadeiro i Padeiro. Są świeże, soczyste, cytrusowe, odrobinę mineralne i podszyte pewnymi zielonymi nutami dodającymi dodatkowego wymiaru.
Niektóre wersje mają wyczuwalny cukier resztkowy, inne są wytrawne. Alkohol jest raczej niewielki, około 11%.
W sam raz na słoneczną pogodę.
Producenci:
- Broadbent
- Nortico
Douro
Douro to przede wszystkim królestwo Porto. O nim napisałem tutaj. Tam też wymieniłem różową wersję tego wzmacnianego wina.
Region buduje sobie też reputację miejsca, w którym powstają świetne wina czerwone. Potężne, skoncentrowane, gęste.
Robi się je z tych samych odmian, z których powstaje Porto. Czasem winiarze poddają się pokusie i stworzą wino w interesującym nas, różowym kolorze.
Stylistycznie wahają się od lekkich, delikatnie musujących po cięższe, bardziej skoncentrowane, alkoholowe wersje liźnięte dębem.
Jeśli czerwienie znad Douro są jakimś wskaźnikiem to na pewno warto szukać pochodzących stamtąd róży.
Producenci:
- Quinta do Romeu
- Niepoort
- Quinta Nova
Tejo
Region wziął swoją nazwę od przepływającej przezeń rzeki. W ciągu ostatnich trzech dekad przechodził przemianę od producenta dużej ilości średnich win do porzucenia ilości na rzecz jakości.
Podstawową odmianą jest znana z Porto Touriga Nacional. Obok niej mamy jeszcze Trincadeirę, Castelão i krzyżówkę, Alicante Bouschet. Dodatkowo pojawiają się odmiany międzynarodowe.
Róże z Tejo starają się iść tą samą poważną drogą co czerwienie. Często odstępują więc od ogólnie uznanego, bladego, międzynarodowego stylu.
Potrafią mieć głęboki kolor i wyczuwalne taniny, czasem wyższy alkohol.
Mimo tego są przyjazne jedzeniu i zachowują tyle owocu aby nie psuć radości oczekiwanej z picia rosé.
Producenci:
- Quinta da Badula
- Quinto do Casal Monteiro
- Quinta da Requeixada
- Quinta Casal Branca
Alentejo
Alentejo leży na wschód i południe od Lizbony. Styka się z granicą Hiszpanii.
Słynie z tego, że jest wytwórcą ponad połowy używanego na świecie korka.
Obecnie, podobnie jak opisane wyżej Tejo stara się budować wizerunek regionu produkującego jakościowe wina. Te, z którymi miałem do czynienia do tej pory były bardzo fajne nawet mimo tego, że leżą po cięższej stronie winnego spektrum.
Do produkcji używa się mieszanki lokalnych i międzynarodowych odmian z czego ciekawostka jest Periquita. Druga po Tinta Roriz (Tempranillo) najczęściej sadzona odmiana kraju. Radzi sobie świetnie w południowych regionach dając bardzo owocowe wina.
Producenci:
- Defesa
Włochy
Włochy, razem z Francją i Hiszpanią są w światowej czołówce produkcji win. Nie dziwota więc, że powstaje tu też dużo rosé. Zajmują w tej kategorii czwarte miejsce na świecie.
Tutejsi winiarze, podobnie jak ich europejscy koledzy, mogą poszczycić się mnogością stylistyczną. Mamy wina blade, mamy wina ciemne typu clairet. Mamy vin gris oraz wersje musujące.
Każdy znajdzie dla siebie coś ciekawego. Zwłaszcza, że Włochy pełne są natywnych odmian i jeśli producenci się przyłożą są w stanie wyprodukować z nich naprawdę unikalne wina.
Kraj ma też całą masę apelacji zajmujących różne miejsca jakościowej piramidy. Nietrudno odnaleźć wina z bardzo konkretnych miejsc zawierające bardzo konkretne odmiany.
Jest tego dużo i łatwo dostać kręćka od dobrobytu. Sprawę komplikuje też włoskie podejście do styli rosé.
Jak wspomniałem may styl ciemniejszy oraz bledszy. Ten pierwszy nazywa się z włoska chiaretto. Drugi zwie się rosato.
Tyle, że nie do końca. We Włoszech kolor nie rozróżnia między stylami. Możemy mieć rosato ciemniejsze niż chiaretto. Nie bardzo intuicyjnie.
Różnica jest nie w kolorze ale w długości maceracji. To tyle względem prostoty.
W zasadzie każdy z 20 włoskich regionów winnych robi wino różowe. Są dobre wina, tradycyjne wina, słabe wina, komercyjne wina i butikowe produkcje. Jak kraj długi i szeroki włosi mierzą się z rosé. Poniżej mocno ograniczona lista regionów i win.
Trentino-Alto Adige
Region leżący w północnych Włoszech, graniczący ze Szwajcarią i Austrią. Dzieli się na dwie części. Północne Alto Adige i południowe Trentino.
Winnice w Alto Adige, pomimo dużej wysokości świetnie nadają się do uprawy winorośli. Głównie za sprawą chroniących przed północnymi wiatrami Alp oraz odpowiedniemu nachyleniu stoków.
Spokojnie dojrzewa tutaj będący odmianą o ciemnych skórkach Lagrein. Robi się z niego ciemne i śliwkowe czerwienie oraz owocowe, rosé o kolorze czerwonej porzeczki.
Dodatkowo produkuje się wina zwane Lagrein Kretzer. (Niemieckie nazwy często pojawiają się w regionie, kiedyś przynależał do Austrii).
Kretzer to pleciony koszyk, w którym dawniej odsączono moszcz.
Trentino leży bardziej na południe. Winorośl rośnie w dolinie rzeki Adige, od której nazwę wziął jego północny sąsiad.
Uprawia się tu dużo Pinot Grigio i Chardonnay a także Pinot Noir i Merlot.
Z punktu widzenia win różowych warte uwagi jest to produkowane w ramach apelacji Trento DOC. Pisane TrentoDoc.
Jest to wino musujące produkowane metodą tradycyjną w kolorach białym i różowym.
Wersje różowe robi się z udziałem Pinot Noir. Czasami dodaje się też Chardonnay.
Minimalny czas starzenia na osadzie wynoszący 15 miesięcy gwarantuje, że doszukamy się w tych winach aromatów drożdżowych.
Do tego będą pachnieć poziomkami, porzeczkami, limonką i białą herbatą.
Producenci:
- Kellerei Cantina Terlan
- Muri Gries
Producenci TrentoDoc:
- Ferrari
Moscato Rosa
To wino jest pewną ciekawostką. Poza Alto Adige robi się je też w Austrii i Friuli.
Powstaje z wersji Muszkatu zwanej Rosenmuskateller lub Moscato Rosa del Trentino.
Zazwyczaj jest słodkie, czasem do produkcji używa się podsuszanych winogron, które jeszcze bardziej koncentrują cukier.
Wino ma charakterystyczny różowy kolor i jest pełne aromatów róż, dojrzałych wiśni, truskawek i korzennych przypraw.
Friuli-Wenecja Julijska
Region położony w północno wschodniej części Włoch graniczy z Austrią i Słowenią. Prawie 80% całego wytwarzanego tutaj wina ma kolor biały. Jest jednak jedno interesujące, różowe wino pochodzące właśnie stąd i o nim chcę wam opowiedzieć.
Ramato
Podstawą tych win jest Pinot Grigio. Jak wiecie ma ono różowe skórki i w większości produkuje się z niego białe wina.
Ramato, czyli miedź, powstaje poprzez fermentację moszczu razem ze skórkami. Tym samym łączy w sobie wina różowe oraz wina pomarańczowe. Czyli zasadniczo dwie rozwijające się ostatnio mody.
Wina mają kolor różowy albo miedziany. Można wyczuć w nich taniny co jest naturalne dla win fermentowanych na skórkach.
Mają intensywne nuty dojrzałych brzoskwiń, kwiatów akacji i owocowego sadu.
Producenci:
- Specogna
- La Fattoria
- Livio Felluga
Lombardia
Najbardziej ludny region Włoch może poszczycić się całkiem sporym przemysłem winnym. Jego stolica, Mediolan to z pewnością bardzo spragnione miasto.
Z punktu widzenia wina interesują nas musująca Franciacorta oraz produkowane tutaj ciemne chiaretto.
Jednym z ważniejszych elementów krajobrazu jest Jezioro Garda. Tworzy granicie między winiarską Lombardią a Veneto. Jest włoskim centrum produkcji win w stylu chiaretto.
Zacznijmy najpierw na jego zachodnim brzegu. Potem przeniesiemy się na wschód.
Franciacorta
Wino musujące wytwarzane metodą tradycyjną w regionie rozrzuconym po 19 miejscowościach sąsiadujących z Brescią.
Do produkcji używa się Pinot Noir, Chardonnay i Pinot Bianco.
Jeśli chodzi o metodę tradycyjną są to chyba flagowe musiaki Włoch. Mocno wzorowane na Szampanie. Czerpią garściami z regulacji i tradycji, starszego, francuskiego brata.
Wina nie rocznikowe spędzają na osadzie 18 miesięcy (3 miesiące dłużej niż odpowiadającym im Szampan), takie które mają na etykiecie datę muszą z nim leżeć 30 miesięcy. Wersja rezerva wymaga aż 5 lat.
Reguły mówią, że rosé musi mieć co najmniej 20% Pinot Noir. Producenci sami wybierają sobie jak bardzo chcą mieścić się w tym przedziale. Istnieją nawet wersje zrobione w całości z tej odmiany.
Nie są to wina tanie ale warto się za nimi rozejrzeć. I tak będą tańsze od ich francuskiego odpowiednika
Producenci:
- Barone Pizzini
- Ferghettina
- Bosio
- Majolini
Valtènesi
Veneto ma swoje Bardolino Chiaretto. Apelację dużo starszą, obecnie ponad 50 letnią. Lombardia nie chciała zostać w tyle i w 2011 ochrzciła swoje Valtènesi DOC. W 2017 apelacje wchłonęła większa – Riviera del Garda Classico DOC. Ale wina zostały.
Apelacje łączy termin Chiaretto ale robią wina w różnych stylach, z różnych odmian. Skupmy się tutaj na wersji z zachodniego brzegu Jeziora Garda. Tej drugiej przyjrzymy się później.
Najważniejszą odmianą dla win różowych jest lokalne Groppello. Można co prawda używać jeszcze innych ale tutejsi winiarze celują w jak najlepszą ekspresję tej odmiany.
Apelacja rozwija się dynamicznie i ma ambicje, razem z Bardolino, na bycie włoską Prowansją.
Można się więc spodziewać ewolucji i zmian. Obecnie zauważyć można trend w kierunku modnej, prowansalskiej bladości.
Wina obok typowych nut porzeczek, truskawek i malin mają solidną kwasowość i pewną dodającą wigoru mineralność.
Producenci:
- Le Chiusure
- Azienda Agricola Pratello
- Perla del Garda di Morenica
Veneto
W Veneto produkuje się niezmiernie długą listę znanych win. Na przykład Amarone, Soave i Prosecco.
Robi się też wina w interesującym nas kolorze. My zerkniemy na tutejsze Chiaretto.
Bardolino Chiaretto
Bardolino znajduje się po drugiej stronie jeziora od Valtènesi. Robi się tam różne wina nie tylko różowe ale my skupimy się na nich.
Do produkcji używa się tych samych odmian, które znacie z Amarone więc polecam przeczytanie tekstu na temat tego wina aby dowiedzieć się o nich w szczegółach.
W skrócie są to: Corvina, Rondinella, Molinara, Rossignola oraz Garganega.
Produkowane z nich, lekkie róże sięgają jeszcze czasów sprzed Drugiej Wojny Światowej, mają więc pewne dziedzictwo.
Niestety jak często bywa w winiarskim świecie zostało ono roztrwonione, najpierw nadprodukcją a potem ślepą emulacją ciężkich Amarone.
Dopiero niedawno winiarze poszli po rozum do głowy i wracają do korzeni na czym korzystamy my, konsumenci.
Typowe, dobrze zrobione Bardolino Chiaretto będzie kwiatowe, soczyste, mineralne i dobrze zbalansowane kwasowością. Oprócz nut brzoskwiń i nektarynek pojawią się też cytrusy i porzeczki.
Producenci:
- Vigneti Villabella
- Zeni 1870
- Bertani
- Cà Maiol
- Comincioli
- Benazzoli
- Le Fraghe
Piemont
Co jak co ale Piemont z różem się nie kojarzy. Rozmawiając o tutejszych winach zaczniemy pewnie od Barolo i Barbaresco. Drogich marzeniach wielu amatorów wina.
Może jeszcze zerkniemy na Barbarę i Dolcetto lub, ostatecznie na białe Gavi. Ale róż?
Dawniej blade wina były odpadem z produkcji czerwieni. Albo napitkiem dla pracowników winnic. Obecnie coraz więcej producentów traktuje je poważnie. Głównym powodem takiej zmiany jest stale rosnąca moda na wina różowe.
Powstaje tu więc trochę bladych wersji, trochę wersji ciemnych w stylu clairet oraz różowe wina musujące.
Tutejsze czerwone odmiany sprawdzają się dobrze nawet przy winach o krótkiej maceracji. Piemont ma przed sobą interesującą różową przyszłość.
Producenci:
- Valli Unite
- Le Pianelle
- Proprietà Sperino
- Pescaja
- Tenute Sella
- Villa Giada
Liguria
Nie jest to najsłynniejszy region Włoch. Nie jest też najbardziej produktywny i najgęściej obsadzony krzewami winorośli. Znajduje się raczej na końcu listy w tych kategoriach.
Teren jest nieprzyjazny, pełen stromych zboczy i nie zachęca do uprawy roślin.
Istnieje jednak trochę zawziętych winiarzy, którzy produkują tutaj wino. Głównie białe i czerwone.
Region jest bogaty w endemiczne odmiany i nie boi się, zgodnie z obowiązującą modą, zrobić z nich win.
Róże są w mniejszości. Jednym z miejsc, w których się je robi są okolice słynnego turystycznego miasteczka Portofino.
Z Ciliegiolo i Dolcetto powstają tutaj wina o wiśniowym kolorze i podobnym aromacie. Uzupełniają je nuty suszonych liści i truskawek.
Eksport jest niewielki, ale jeśli kiedyś będziecie na północno zachodnim wybrzeżu Włoch to warto poszukać.
Producenci:
- Bisson
Emilia-Romania
Jeden z większych regionów winiarskich Włoch. Przynajmniej jeśli chodzi o powierzchnię winnic.
Cieszy się, żyznymi glebami a to, jak wiecie, zwiastuje kłopoty. Głównie z nadprodukcją.
Nie ma tutaj dużo apelacji, spora część wina należy do kategorii stołowych lub regionalnych. Jest około 20 DOC (z ponad 320 w całym kraju) i tylko 2 DOCG.
Jednym z bardziej znanych winnych produktów regionu jest Lambrusco. Lekko musujące, słodkawe wino wyprodukowane z winogron od których wzięło swoją nazwę.
Lambrusco jako takie zasługuje na osobny tekst. Ma ciekawą historię, mnogość stylów i apelacji. Do tego odmian z Lambrusco w nazwie jest wiele i każda trochę inna.
Zerknijmy więc na jedną z tutejszych apelacji poświęconych tym musiakom i pójdźmy dalej.
Lambrusco Di Sorbara
Tutejsze aluwialne gleby sprawiają, że owoce Lambrusco dają wina o bladym, różowym kolorze.
Najlepsze wersją są wytrawne i eleganckie. Mają aromaty melona i białego pieprzu. Zazwyczaj są w pełni (spumante), a nie tylko lekko musujące (frizzante).
Producenci:
- Cleto Chiarli e Figli
- Villa di Corlo
Toskania
Królestwo Sangiovese i produkowanych z niego win. W najlepszych wydaniach porządnych, skoncentrowanych, długowiecznych.
Skoro mamy już czerwoną odmianę, która da dobre wina to grzechem byłoby nie skorzystać i nie zrobić z niej trochę wino o dużo bledszym zabarwieniu.
Tym sposobem, dzięki dostępności owocu i modzie produkcja Rosato di Toscana stale rośnie.
Ich bazą jest dominujące tutaj Sangiovese, które samo w sobie ma wiele klonów. Do tego używa się całkiem sporo odmian międzynarodowych takich jak Cabernet Sauvignon, Merlot i Cabernet Franc.
Ich popularność w regionie wzrosła wraz z nastaniem tak zwanych Super Toskanów.
Ciężko jest mówić o jednym stylu dla win z regionu o takiej różnorodności. Wspólnym łącznikiem są przebijające się z Sangiovese nuty kwaśnych wiśni i truskawek.
Obecnie nawet bardzo renomowani producenci Chianti Classico i Brunello di Montalcino robią różowe wersje.
Zaczęli od tego, że po przesadzeniu winnic mieli całe hektary młodych krzewów, których owoce nie nadawały się do flagowych win. Trafiały więc do wersji różowych. Z czasem okazało się, że taka produkcja jest opłacalna i cześć win zostało z nami na dłużej.
Producenci:
- Rocca di Montegrossi
- La Spinetta
- Biondi-Santi
- Tenuta di Biserno
- Villa Pillo
- Salcheto
- Sesti
Bolgheri
Historia Bolgheri wiąże się nierozerwalnie z Sassicaią i rewolucją Super Toskanów. Na ich fali region wydzielił się dostał własną apelację.
Co ciekawe, pomimo tego, że sławę przyniosły mu potężne wina czerwona pierwsza wersja Bolgheri DOC dopuszczała tylko biele i róże. Obecnie można tam robić wina we wszystkich trzech kolorach.
Ich bazą są znane z Bordeaux Cabernet Sauvignon, Cabernet Franc i Merlot. Dodatkowo w użyciu jest Syrah oraz, oczywiście Sangiovese.
Carmignano
Wieś Carmignano użyczająca tej apelacji swojej nazwy leży 20 kilometrów na zachód od Florencji.
Tutejsze wina, pomimo silnego ugruntowania w winiarskiej historii regionu i kraju nie są tak znane jak Chianti.
Rosato di Carmignano jest apelacją utworzoną specjalnie dla win różowych. Do ich produkcji używa się w zasadzie tych samych odmian, z których robi się Chianti. Można też do kupażu dodać do 10% białych Trebbiano Toscano, Canaiolo Bianco lub Malvasia Bianca.
Wartym uwagi jest też słodkie Vin Santo di Carmignano, które ma swoją różową wersję zwaną Occhio di Pernice – oko kuropatwy.
Producenci:
- Ciù Ciù
Abruzja
Międzynarodowa sława Abruzji opiera się na mocnym, tannicznym a czasem miękkim Montepulciano d’Abruzzo.
Robi się jej z odmiany Montepulciano i od razu muszę zaznaczyć, żę nie ma nic wspólnego z toskańskim Vino Nobile di Montepulciano.
Skoro z odmiany da się wycisnąć potęgę i skoro ma w skórkach dużo barwnika to można też z niej zrobić rosé. I tak też jest w Abruzji.
Cerasuolo d’Abruzzo
Cerasuolo oznacza się dwa wina i ich „wiśniowy” kolor. Pierwszym jest sycylijskie Cerasuolo di Vittoria, które jest winem czerwonym. Drugim róż produkowany w Abruzji.
Porządne wersje mają kolor zgodny z nazwą i dość intensywne aromaty żurawiny, poziomek i migdałowej skórki.
Istnieje też kilku producentów nie bojących się starzeć swoich róży w beczkach. To dużo mówi o strukturze tych win.
Producenci:
- Valentini
- Cataldi Madonna
- Torre dei Beati
- La Valentina
- Binomio
- Cantina Terzini
- Edmidio Pepe
- Praesidium
- Annona
- Tibeiro
Apulia
Region jest od lat w konflikcie z Sycylią. Walczą o drugiej miejsce w kraju pod względem ilości wyprodukowanego wina. Na pierwsze miejsce nie ma szans. Veneto trzyma je mocno w garści.
Bardzo dużo tego wina jest oczywiście podłe, spora część trafia do różnych mieszanek jako wzmacniacz.
Bledsze rosato jest dominującym stylem Apulii. Ciekawym przykładem takiego wina jest Cinque Roses – Pięć róż.
Stworzono je po Drugiej Wojnie Światowej celem eksportu do USA. Problemem okazało się opakowanie. Niedobór odpowiednich butelek zmusił kreatywnych producentów do eksportowania wina w butelkach po piwie pozostawionych przez amerykańskich żołnierzy.
Ostatnimi laty powstało stowarzyszenie skupiające producentów rosé, którzy chcą powalczyć o lepszą reputację.
Starają się współpracować ponad apelacyjnymi podziałami aby nadać tutejszym winom różowym jeśli nie prestiżu to przynajmniej solidności, na której można polegać.
W regionie uprawia się wiele odmian, które trafiają do rosé. Najważniejszą z nich jest Negroamaro. W interesujący nas interpretacjach daje wina o nutach wiśni i poziomek z gorzkawym posmakiem. Jest świetnym towarzyszem sałatek na bazie rukoli.
Producenci:
- Garofano
- Pietraventosa
Salento
Salento a w zasadzie Półwysep Salentyński ma swoje własne IGT. Bardzo dużo win z regionu będzie opatrzona taką etykietą. W tym liczne rosé.
Teren jest płaski, klimat gorący. Cenną kwasowość udaje się zachować dzięki chłodzącym wpływom morza.
W różach parą do Negroamaro jest czasami Primitivo.
Producenci:
- Arcangelo
- Cantele
- Li Veli
Kampania
Kampania, wraz ze swoją stolicą Neapolem leży na zachodnim wybrzeżu Półwyspu Apenińskiego. Jakieś 200 km na południe od Rzymu.
Ale nie o geografii Włoch przyszliście tu czytać a o winach. Do rzeczy.
Jest to kraina której wina są znane od stuleci. Do tego pełna natywnych winorośli reprezentowanych przez liczne znajdujące się tu DOC i DOCG.
Region posiada sporo pagórków i gór. Tylko 15% jego powierzchni znajduje się na stosunkowo płaskich terenach. Dzięki temu, mimo swojego południowego usytuowania powstaje tutaj sporo świeżych białych win. A skoro biele mogą zachować żwawość to z pewnością uda się to też różom.
Kluczową czerwoną odmianą jest Aglianico. To mocarz o głębokim kolorze i potężnych taninach. Wersje czerwone potrzebują zazwyczaj czasu aby złagodnieć i nadawać się do picia. Jego ważną zaletą jest umiejętność zachowania kwasowości nawet w gorącym klimacie.
Grzechem byłoby nie skorzystać i nie zrobić z Aglianico wersji bladej. Tak czyni się na przykład w Irpinii, której DOC leży w północno -wschodniej części prowincji Avellino, u podnóża Apeninów.
Tamtejsze wersje są pełne ciekawych nut kiwi, persymony czy fenkułu.
Terre Del Volturno IGT to kolejny duży region warty wspomnienia ze względu na produkcję rosé z natywnych, mało znanych gdzie indziej odmian takich jak Pallagrello Nero i Casavecchia. Poszukajcie!
Producenci:
- Terredora Dipaolo
- Terre del Principe
Kalabria
Kontynuując tradycję rzadkich odmian Kalabria, między innymi, korzysta z Gaglioppo.
Jego domeną są alkoholowe, tanniczne czerwienie o rubinowym kolorze.
Z tym ostatnim czynnikiem odmiana ma pewien problem. A skoro nie da się z wina zrobić atramentowej czerwieni to może zrobić z niego róż?
Jest to wino, które będzie dobrym pierwszym krokiem w stronę rosé dla miłośnika czerwieni.
Zachowa część tannin, będzie mieć delikatny ziemisty smak i aromat. Do tego produkuje się też wersje starzone w dębie. Wino stworzone idealnie dla kogoś kto lubi poczuć ciało na języku.
Poza wymienionymi znajdziemy w tym winie jeszcze nuty czereśni, jagód i kwiatów.
Przykładem kalabryjskiej apelacji robiącej dobre róże z Gaglioppo jest Cirò.
Producenci:
- Librandi
- Fattoria San Francesco di Iuzzolini
Sycylia
Na koniec zostawiłem sobie moje ulubione winiarskie miejsce Włoch. Na zabój kocham czerwone wina z Etny. Niestety tutaj piszemy o różach więc skupmy się na temacie.
Podobnie jak w całych Włoszech mamy sporo lokalnych odmian. Jedną z nich jest Nero D’Avola. Powstają z niej popularne wina czerwone ale zdarza się jej też występować w kolorze różowym.
W takiej wersji wino będzie żwawe, podbite kwasowością i nutami czerwonej porzeczki, kwiatów i wiśni.
Z krzewów rosnących na wulkanicznych glebach Etny także robi się rosé. Używa się do tego popularnych tutaj Nerello Mascalese i Nerello Cappuccino.
Wysokość nadaje tym winom świeżości, gleba intensywnej mineralności a odmiana nut wiśni, czereśni lub granatu.
Producenci:
- Planeta
- Stemmari
- Murgo
- Frank Cornelissen
- Tenuta delle Terre Nere
Niemcy
Około 10% wina powstającego w Niemczech to rosé. Kraj jest wciąż zdominowany przez biele ale zmiany klimatu, rozwój technik winiarskich i rosnąca ambicja winiarz sprawiają, że czerwone odmiany coraz częściej dostają swój spłachetek winnicy. A od czerwonych gron już tylko krok do różowego wina.
Niestety Niemcy wypijają sporą część swojej produkcji na miejscu, więc przewodnik ten przyda się wam bardziej gdy odwiedzicie naszych sąsiadów. (Kiedy to pisze w środku pandemii COVID-19 odwiedziny winnicach wydają się być odległy snem).
Najwięcej rosé robi się w Palatynacie, Hesji Nadreńskiej, Badenii i Wirtembergii.
Z drugiej strony produkcji mamy konsumpcję. Tutaj Niemcy są w światowej czołówce. W 2015 zajmowały 3 miejsce.
Regulacje
Niemieckie róże obarczone są tym samym bagażem regulacyjnym co pozostałe wina. Inżynier we mnie już się cieszy na eksplorację tej precyzji.
Wprowadzają też kilka nowych terminów, które niezwłocznie przedstawię.
Weissherbst to wino, które musi być wyprodukowane metodą bezpośredniego wyciskania i pochodzić w co najmniej 95% z jednej odmiany. Pozostałe 5% pozwala na dodatek czegoś czerwonego celem wzmocnienia koloru.
Wino takie musi być w kategorii QbA lub Prädikatswein. Na etykiecie znajdziecie też nazwę odmiany, z której powstało.
Kolejną kategorią jest tak zwany Rotling. Obejmuje on wina produkowane poprzez zmieszanie białych i czerwonych gron lub moszczu. W Wirtembergii i Saksonii znany jest pod nazwą Schillerwein. W Badenii jako Badisch Rotgold.
Na butelkach win różowych, podobnie zresztą jak tych z winami w innym kolorze pojawia się też czasem termin Feinherb oznaczający wino które jest lekko słodkie.
Mamy też zwykłe rosé. Takie normalne, będące kupażem kilku odmian. Wyprodukowane poprzez użycie różnych metod i tak dalej.
No i są też musujące wina różowe ale ta kategoria niemieckich win potrzebuje dogłębnych oględzin, na które tutaj nie ma miejsca.
Odmiany
Odmiany jakie stosuje się w Niemczech trzeba zacząć omawiać od Portugiesera bo jest on tamtejszym odpowiednikiem białego Zinfandela.
Sprzedaje się go w litrowych butelkach zapewniając uprzednio zachowanie porządnej dawki cukru resztkowego.
Następnie takie wino wypijają się w wielkich ilościach przy ciepłej, letniej pogodzie rozcieńczając je uprzednia gazowaną wodą mineralna. O wielkie ilości nie trudno bo odmiana daje nadzwyczaj duże plony.
Poważne rosé powstaje ze Spätburgundera czyli Pinot Noir. Do tego używa się też Dornfeldera, aromatycznego Saint-Laurenta i Trollingera.
Producenci:
- Weingut Matthias Dostert
- Wagner Stempel
- Weingut Knipser
- Schlossgut Diel
- Weingut Montigny
- Jakob Schneider
- Zwölberich
Austria
Południowo wschodni sąsiedzi Niemiec mają bardzo prężny przemysł winiarski. Musieli więc znaleźć też trochę miejsca dla win różowych.
Praktycznie każdy materiał poświęcony austriackim rosé wspomina i z uniesieniem mówi o wersjach wyprodukowanych ze Zweigelta.
Dzięki swojemu ciemnemu sokowi pozwala na stworzenie róży wszystkich możliwych odcieni i koncentracji.
Proste pijalne wersje są pełne malin i zwartej kwasowości. Te bardziej skoncentrowane zaatakują nas wiśniami, przyprawami i lekko zarysowanymi taninami.
Robi się też z niego wina musujące, zarówno różowe jak i blanc de blancs.
Blaufränkisch, jeden z rodziców Zweigelta, nabiera coraz większego znaczenia jako źródło świetnych win czerwonych. Z racji na wysoką kwasowość nadaje się równie dobrze do produkcji pachnących jeżynami rosé.
Na koniec ciekawostka – Uhudler. Różowe, rzadziej białe wino powstające z amerykańskich hybryd. Jest to jedno z niewielu wyprodukowanych z nich win, które się ostały. Hybrydy pojawiły się w Europie po epidemii filoksery i zniknęły kiedy problem został zaadresowany skuteczniej.
Regiony Austrii w których warto szukać rosé:
- Weinviertel
- Wachau
- Kremstal
- Neusiedlersee
- Weststeiermark – Schilcher
- Wagram
Producenci:
- IJG Groiss
- Weingut Bründlmayer
- Etz
- Schloss Gobelsburg
- Fritsch
- Weingut Felsner
- Walter Buchegger,
- Weingut Holzapfel
- Weingut Huber
- Weingut Jordan
- Weingut Stift Goettweig Messwein
- RoSée Connection
Węgry
Tokaj, Egri Bikaver i komunizm. Trzy rzeczy rzucające się cieniem na węgierskie winiarstwo i ukrywające jego bogactwo.
Na szczęście kraj wychodzi z tego cienia w ekspresowym tempie.
Węgierskie wina są coraz lepsze i lepsze. Nie ma się więc co dziwić, że pojawiają się wśród nich też wersje różowe.
Nie udało mi się zdobyć wiele informacji na temat regionalnych stylów win różowych. Opowiem wam z czego się je robi a wy sami kupicie co wam odpowiada.
Na Węgrzech uprawia się sporo odmian międzynarodowych. Wśród nich najlepsze wyniki daje Cabernet Franc. Zaraz za nim są Pinot Noir i Cabernet Sauvignon.
Ale wina z nich zrobione możecie kupić z dowolnego kraju. Bardziej interesujące będą róże wyprodukowane z odmian stosowanych lokalnie.
Listę otwiera znany z Austrii Blaufränkisch określany tutaj jako Kékfrankos. Dalej mamy znaną z Egri Bikaver Kadarkę. W zrobionych z niej różach znajdziemy nuty wiśni i kwiatów.
Rosé możecie szukać w zasadzie w całych Węgrzech. Najbardziej popularne regiony to: Szekszárd, Villány i Eger.
Producenci:
- Sauska
- Dúzsi Tamás
- Pastor
- Péter Vida
- St Andrea
- Csaba Malatinszky
- Szent Gaál
- Mólnar
- Losonci
Grecja
Lubie greckie wina i cierpię z powodu tego, że w Polsce są niedoreprezentowane.
Winiarstwu Peloponezu towarzyszy ciekawy paradoks. Z jednej strony przed tysiącleciami miało istotny wkład w produkcję i propagację wina w Europie. Z drugiej przemysł winny musi się w tym kraju odbudowywać po wiekach zaniedbania i nie ma tak wielu tradycji jak Francja czy Włochy.
Obecnie wino przeżywa w Grecji szybki rozwój, staje się coraz lepsze i coraz szerzej dostępne. Rosé ma w tym swoje miejsce. Na dzień dzisiejszy co dziesiąta butelka greckiego wina ma zawartość właśnie w takim kolorze.
Grecja ma pokaźną listę lokalnych odmian. Do tego z radością przyjęła te pochodzące z Francji, które fajnie wypełniają luki pozostawione w winach przez Xinomavro czy Agiorgitiko.
Bogactwo dostępnych odmian i fakt, że kraj ma sporo różnych stref klimatycznych sprawiają, że ciężko jest generalizować na temat jego rosé.
Mamy wersje zrobione z Syrah z domieszką Xinomavro i starzone w dębowych beczkach. Mamy Moschofilero, które ma różowe skórki ale długo było źródłem tylko białych win.
No i mamy wreszcie, świeże, truskawkowe rosé z Mavrotragano rosnące sobie na sporej wysokości na granitowych glebach jednej z wielu wysp.
W Grecji miłośnicy każdego stylu znajdą coś dla siebie choć ja polecam skupić się na winach z odmian endemicznych. Międzynarodówkę zostawmy francuzom.
Producenci:
- Skouras
- Nico Lazaridi
- Mercouri Estate
- Oenops Wines
- Kir Yianni
- Karanikas
- Thymiopoulos
- Bizios
- La Tour Melas
- Panikos Lantides
Pozostałe kraje europy
Wina w kolorze różowym produkuje się w Europie w zasadzie wszędzie. Niektóre z wymienionych poniżej krajów robią ich na tyle dużo, że mogą zostać poważnymi graczami na różowej scenie.
Część producentów przykłada do nich wielką uwagę. Część robi róż jeśli owoce nie nadają się do stworzenia wersji czerwonej.
Od czasu do czasu warto sięgnąć po rosé z Gruzji, Słowenii czy Polski. Na pewno kryją się wśród nich perełki.
- Rumunia
- Mołdawia
- Bułgaria
- Gruzja
- Czechy
- Chorwacja
- Słowacja
- Słowenia
- Polska
- Cypr
- Izrael
- Szwajcaria
A teraz twoja kolej
Teraz wiesz gdzie w Europie szukać różowych win. Nie pozostaje nic innego jak udać się do najbliższego sklepu i zakupić butelkę.
Zanim to zrobisz zostaw komentarz. Chętnie dowiem się co myślisz.
Może coś pominąłem albo na jakiś temat powinienem napisać coś więcej?
Możliwość służenia Ci pomocą będzie dla mnie wielką przyjemnością.
Źródła
- https://www.oiv.int/public/medias/3103/focus-2015-les-vins-roses-en.pdf
- https://www.vinsdeprovence.com/en
- Drink Pink: A Celebration of Rosé – Victoria James – ISBN: 978-0062676207
- Rosé All Day: The Essential Guide to Your New Favorite Wine – Katherine Cole – ISBN: 978-1419724107
- Rosé: Understanding the pink wine revolution – Elizabeth Gabay MW
Myśl na temat“Rosé w Europie”